Hard Saturday but Lazy Sunday

Hello <3

  Znowu nie było mnie jakiś czas :(. Jak wiecie zbliża się koniec roku a ja muszę się uczyć aby dostać się do dobrego gimnazjum. Przez kilka dni nie miałam nawet minutki żeby wpaśc do Was.

Nawet wczoraj kiedy była sobota od rana byłam na nogach. Od 9:00 do 13:30 byłam na zajeciach dodatkowych. Odrazu potem musiałam iść po bilety na mecz, a za 30 min był już mecz. Więc wszystko w biegu....

...Natomiast Niedziela była dla mnie bardzo miła. Spałam sobie bardzo długo a kiedy wstałam odrazu na stole było śniadanie i to jeszcze moje ulubione .... KOCHAM <3 Po śniadaniu odrazu poszłam na sesję która moim zdaniem była bardzo udana..

Oto kilka zdjęć:

    Jeszcze pogoda mi dopisawała więc ten dzień uważam za udany <3

A jak wam miną dzień ? <3